Można by rzec,że po raz pierwszy posprzeczali się gdy Patrcia umówiła się znim i na spotkanie nie przyszła gdyż zatrzasnęła się w łazience.Potem Eddie nieświadomie pocałował siostrę bliźniaczkę swojej dziewczyny,po czym myśląc ,że rozmawia z Pipper wyznał Patrici,że nie czuje się dobrze z tym,iż Trixire nie wie.Dziewczyna wkurzyła się na niego,ale nie dlatego ,że się całował z jej bliźniaczką (przecież on myślał ,że to Patricia),wkurzyła się na niego,że od razu jej nie powiedział.Gdy już się pogodzili i rozmawiali w gabinecie dyrektora,Trixie przypadkowo usiadła na mikrofonie i włączyła go,przez co cała szkoła usłyszała ich rozmowę jak i to ,że Eddie to syn Sweet'a.Chłopak jest pewien,że Patricia zrobiła to celowo by się na nim zemścić.
Dialogi po kłótni:
(kiedy Trixie nie mogła mówić i pisała na tablecie to co chce powiedzieć )
Puk puk
Eddie:O teraz ty przychodzisz do mnie?Trzy godziny później?
Patrcia:Nie mogłam wyjść.Byłam zamknięta w łazience!
Eddie:Jasne!
Patricia:PRZEPRASZAM!!!
Eddie:Wiesz,co?Czytaj to: Ty i ja to Koniec!I jeszcze jedno:Za dużo mówisz!
Puk puk..
Mara:Wejdź
Patricia:Chyba,że masz na imię Eddie
Eddie:Dzięki.
Eddie(do Mary):Czy ona musi to siedzieć?!
Patricia:To mój pokój.
▼
Patrcia:Naprawdę nie zrobiłam tego specjalnie,to był przypadek!
Eddie:Ooo serio?!Dobrze ,że nie usiadałaś przypadkowo na bombie atomowej.Wszyscy mnie unikają,nikt się do mnie nie odzywa!Ale przynajmniej mogę siedzieć gdzie chcę!
Patricia:Może napisz artykuł o panu Sweecie,jakisz ostry,uszczypilwy.Możemy razem przejrzeć materiały..Ty ja dziś wieczorem...?
Joy:Hej Eddie przjrzałeś już materiały...?
Eddie:Zrobię to dziś wieczorem.
Patrcia:Razem...?
Eddie:Sam!
▼
(Gdy sibuna (w tym Trxie) była w tunelu znajdującym się pod salonem,a Eddie i Mara po zobaczeniu na nagraniu Senkhary,siedzieli w nim i polowali na duchy)
Eddie:Zgaszę światło.
Mara:Myślisz,że to dobry pomysł?
Eddie:Tak one pojawiają się jak jest ciemno.Filmy nie kłamią.
Mara:Dobrze,ale musisz usiąść obok mnie.Boję się ciemności.
Trixie:Ona z nim flirtuje.
Alfie:Powiedziała tylko,że boi się ciemności.
Trixie:Pretekst.Natychmiast włączcie to światło,szybko!!!
Mara:Co to było?!
Eddie:Nie wiem...ale teraz mi wierzysz?
Mara:Tak.
▼
Nie no dobre !
OdpowiedzUsuńLike it !!
bardzo lubię nasze PEDDIE<3 :):):):):)
OdpowiedzUsuń